Zapoznaj się z facebook

Co jakiś czas facebook wyskakuje z informacją, by zaktualizować ustawienia prywatności. Warto to sobie przeglądać, bo a nóż coś nowego się pojawi… albo okaże się, że pokazujemy więcej niż chcemy.

Facebook stworzył już jakiś czas temu privacy basic – Zapoznaj się z Facebookiem. Teraz jest to przyjazny dla użytkownika interface. Jeżeli coś Was zainteresuje po prostu kliknijcie w to ;]

Polecam zapoznać się, zwłaszcza początkującym lub mniej lubiących gmeranie w ustawieniach.

Wsparcie dla Windows Update

Przyznam, że od czasów Windows 98 i Windows 2000 nie miałem większych problemów z produktami Microsoftu. Słynny „ekran śmierci” widziałem tylko na komputerach, których nie konfigurowałem.

O problemach z aktualizacjami lub upgrade’m tylko czytam – staram się to śledzić, bo nie wiadomo kiedy wyląduje u mnie taki sprzęt.

Microsoft dla tych co mają mniej szczęścia ;] powstało narzędzie do rozwiązywania problemów z usługą Windows Update (dla 7, 8.1 i 10). Znajdziecie je na tej stronie.

Aktualizacja google, której nie było

Nie znalazłem informacji o tym, że Google wdrożyło jakąś aktualizację do swojej wyszukiwarki (wynika, że coś się zmieniło 29 lipca br.). Jeżeli wiecie coś więcej, dajcie znać.

W każdym razie były spadki lub całkowite zniknięcie niektórych stron i blogasków z wyników google. Poniżej sprawdzone remedium na to, by powróciły.

Dla porządku podaję, że dodaje się w ten sposób nowopowstałe strony (na końcu jak dodać stronę do wyszukiwarki Bing).

Pierwszym krokiem jest dodanie strony do Google
1. Zaloguj się kontem google http://www.google.pl/addurl/
2. W polu adres URL wpisz adres
3. Przejdź na test na człowieka ;]

google01

Drugim krokiem jest umieszczenie na swoim blogasku wyszukiwarki:
1. zaloguj się kontem google pod tym adresem https://cse.google.pl/cse/
2. W polu witryny do przeszukiwania wpisz adres
3. Zmień język na polski
4. W polu nazwa wyszukiwarki wpisz nazwę pod jaką będzie będzie opisana wyszukiwarka
5. Kliknij przycisk utwórz
6. Klikknij pobierz kod
7. Skopiuj wygenerowany kod i wklej go do swojego blogaska (a gdzie to zależy od rodzaju bloga/platformy) ;]


I adres do dodania strony lub blogaska do Bing (imo warto):
1. Wejść na stronę http://www.bing.com/toolbox/submit-site-url
2. W polu wpisz adres URL swojej strony głównej
3. Rozwiąż rebus captcha, czyli udowodnij, że jesteś człowiekiem ;]

bing01

I voilà…

Instagram a’la Snapchat

W Instagramie została dodana nowa funkcja znana ze Snapchat – story.

Jeszcze nie tak dawno (prawie chwilę temu) rozmawiałem z Roziem na temat instagramu i m.in. myślenia korporacyjnego. Dzisiaj po uruchomieniu instagramu stwierdziłem, że mam rację. Korporacja nie tworzy niczego nowego, nie tworzy usług, tylko je kopiuje od młodszych start-upów, które osiągnęły sukces (a może i korporacji, w których CEO za długo nie pracują i MUSZĄ coś robić niż tylko zamykać dobre, dochodowe serwisy). Kto nie chce czytać, wspomnę, że napisałem krótko o aplikacjach Layout from Instagram: Collage, która została skopiowana z jednej z opcji innej apki Picsart (polecam, świetne do obróbki zdjęć i można nawet w tym rysować oraz ma swoją zajebistą społeczność). Ale dopiero, kiedy na instagramie zaczęły się pojawiać zdjęcia obrobione w Picsart – CEO instagrama ruszyło swoje tyłki, by coś zrobić.

Wracam do dzisiaj. W instagramie pojawiło się story – zerżnięte ze Snapchata (jeżeli ktoś pamięta dlaczego fejs i insta blokowali fotki z filtrami snapa to teraz już wie w jakim celu). Ale jeszcze nie ma filtrów, psich mordek i innych takich.

Teoretycznie story mają znikać po 24h. Zobaczymy.

Po uruchomieniu widzimy plus z okręgu (górny lewy róg) – służy on do tworzenia swojego story. Poniżej linki (w kółeczkach) do story śledzonych profili.

Screenshot_2016-08-03-07-43-30

Pukamy w plusik i uruchamia się aparat. Puknięcie w kółko u dołu spowoduje zrobienie zdjęcia. Jego przytrzymanie rozpocznie nagrywanie wideo. Podobnie jak w Snapchat nie ma możliwości dodawania materiałów już zarejestrowanych.

Screenshot_2016-08-03-07-45-44

Następnie przechodzimy do ekranu znanego już snapczatowiczom. Dodawanie napisów i gryzmolenia.

Screenshot_2016-08-03-07-46-02.png

Ikonka do gryzmolenia (a’la marker z linią) znajduje się u góry. Daje nam trzy opcje: flamaster, marker i różdżka. Poniżej wykorzystany flamaster.

Screenshot_2016-08-03-07-46-52.png

Napisy można dodać pukając w Aa.

Screenshot_2016-08-03-07-47-19.png

Swoje dzieło można zapisać lokalnie pukając w strzałkę skierowaną w dół. Aby zapisać swoje story – strzałka w górę.

Screenshot_2016-08-03-08-05-38.png
Twoje story można zobaczyć, że jest widoczne dla osób, które śledzisz u góry instagramu. Można dodać inne zdjęcia lub wideo do swojego story. W tym celu trzeba puknąć w plusik w okręgu i zaczynamy zabawę od początku. Po przejściu wszystkich kroków kolejny slajd jest dodawany na koniec kolejki twojego story.

Po opublikowaniu story, można jeszcze coś z tym zrobić. Trzeba wejść w swoje story, puknąć w trzy pionowo ustawione kropki – pojawią się opcje.

Screenshot_2016-08-03-07-48-17.png

Można udostępnić jeden slajd (na raz) na swoim profilowym instagramie. Zapisać swoje dzieło i ograniczyć dostęp lub/i ograniczyć możliwość komentowania.

Screenshot_2016-08-03-07-47-52

Jeżeli macie pytanie zostawcie je w komentarzu.

Czy ma to sens? Moim zdaniem zależy od pomysłu na wykorzystanie narzędzia. Proponuję obserwować NASA jak oni to robią – a robią to fajnie.

Instagram NASA

 

Prisma na andka

Jakby komuś było za dużo  fappingu związanego z Pokemon GO, to może dołączyć do fappingu prowadzonym od jakiegoś czasu przez właścicieli iphone’ów ;]

W skrócie, Prisma to zestaw gotowych filtrów, które mogą zmienić zdjęcie na dzieło sztuki.

Apka do pobrania w sklepie playa. Dość szybko przeszły te testy, co albo świadczy o dobrym przygotowaniu aplikacji albo kampanii marketingowej.

Pamiętajcie o ewentualnej zmianie ustawień. Domyślnie jest dodany znak Prismy, i nie jest zapisywany oryginał zdjęcia. Po uruchomieniu trzeba pacnąć na koło zębate i włączyć.

Screenshot_2016-07-26-11-38-14

Poniżej mój zachwyt nad możliwościami apki ;]

IMG_20160726_113606

Planer tygodniowy

Kupa ludzi ma problem z organizacją własnego czasu. Albo nie umie, albo nie chce umiejętnie zarządzać swoim czasem. Sam do różnych zadań używam różnych rzeczy – książkowy kalendarz, cyfrowy kalendarz spotkań i cyfrowy notes.

Swojego czasu kiedy prowadziłem zajęcia z zakresu zarządzania własną pracą, przygotowałem m.in. planery. Zdążyłem o tym zapomnieć, a dzisiaj trafiłem na tym blogu Archistacja na trzy propozycje planerów (free).

Jak umieszczać zdjęcia z Instagram na fanpage na Facebooku

Niedziela, rano. Człowiek jeszcze nie zdąży dopić herbaty i już mu coś pinga „help” albo „jak”. Nie jestem wredny. No dobra, nie jestem aż tak wredny. Pokazuję ;]

Przepis na androida (obrazki poniżej).

  1. Uruchamiamy aplikację Instagram.
  2. Wybieramy ikonę „ludzika”.
  3. Wybieramy trzy pionowe kropki (górny prawy róg apki).
  4. Przewijamy do „settings” (ustawienia).
  5. Wybieramy „linked accounts” (połączone konta).
  6. Wybieramy „facebook”.
  7. W opcjach „share to” (udostępnij) domyślnie jest oznaczona opcja timeline – jest to nasz wall (tablica). Jeżeli na koncie na którym macie podłączone konto fb administrujecie stronami zostaną poniżej wyświetlone w kolejności alfabetycznej.
  8. Wybrać nazwę fanpage’u na którym będziemy udostępniać zdjęcia z Instagramu.

Kliknij, aby powiększyć

Blogi Google’a

Co jakiś czas ktoś mi marudzi skąd ja coś wiem chociaż nie przesiaduję 24h w sieci, nie należę do żadnych grup na fejsie, goldenów, linkendów i generalnie mam wyjebane na tzw. influencerów (ta nazwa kojarzy mi się z grypą i pacjentami zero). Moja odpowiedź to: wyszukiwarka, algebra Boole’a, RSS, a przede wszystkim ludzie, którzy są fachowcami w swoich dziedzinach.

Poniżej mój wybór źródeł Google, które zwykle daje swoim znajomym do obczajenia.

Obowiązkowo:

Opcjonalnie:

Jeżeli się interesujesz lub pracujesz w branżuni:

To czego nikt nie czyta ;P ale każdy lubi się pomądrzyć:

Aplikacja Reddit w akcji

Od paru dni aplikacja jest już dostępna w naszym regionie (przynajmniej na androida). Apka jest miłym dla oka tworem nie tak bardzo różnym od np. 9GAG. Pozwala obejrzeć podlinkowane strony bez potrzeby wychodzenia z aplikacji (poniżej zrzut z imgura).

Style są ujednolicone i z tego co widać nie zapowiada się, że znana z wersji desktopowej anarchia wizualna była odczuwalna także w apce – poniżej komentarze.

Screenshot_2016-04-18-19-32-44

Są dostępne dwa widoki feedu – kart i kompaktowy (należy wybrać trzy ułożone kropki w grónym prawym rogu apki)

I moim zdaniem najważniejsze ustawienia. Niektóre treści na reddicie są delikatnie mówiąc… hardkorowe. Domyślnie są włączone ustawienia, które pozwolą uniknąć nam szoku tzn. domyślnie mamy mniej niż 18 lat i obrazki NFSW są rozmyte. Zmian można dokonać w ustawieniach.

Screenshot_2016-04-18-19-32-17